Strony

niedziela, 31 lipca 2016

W ostatniej chwili ;)

Witajcie;) Na wstępie gorąco dziękuję Wam za wszystkie komentarze pod ostatnim postem-są dla mnie bardzo budujące;)

Teraz szybciutko-bo tak jak mówi tytuł posta-dosłownie w ostatniej chwili dołączam się do zabawy u Danusi.

U mnie powstają ostatnio same bobaski z zimnej porcelany,więc postanowiłam,że i w pastelowych odcieniach będzie im ładnie.
DANUSIA dała nam bonus na lipiec i sierpień -lodowy bonus ;)

W swojej pracy użyłam kolorku morelowego,malinowego i śmietankowego ;)
Jeżeli chodzi o upodobania do tych kolorków -akurat te trzy kolorki lubię.
Bobaska,kocyk i kwiatuszki ulepiłam z zimnej porcelany. Cała rzeźba jest niewielka-długość to 7 cm. a szerokość 6 cm.mieści się na dłoni. Bobasek w kocyku leży grzecznie na papierowym serduszku-kiedyś zamówiłam kilka i idealnie się nadały na podstawkę ;)






Wykonałam jeszcze dwa inne bobaski-jednego pilnują miś i myszka,a drugi śpi spokojnie czując zapach waniliowych róż ;)




A tutaj banerek do zabawy u DANUSI 

 

W tygodniu odwiedzę pozostałe artystki,niestety nie zdążyłam do wszystkich zaglądnąć.Lecę ;)

środa, 27 lipca 2016

Nowości ;)

Witajcie ;) Na wstępie gorąco Wam dziękuję za odwiedziny i komentarze,które zostawiacie u mnie;) Każdy komentarz jest dla mnie bardzo ważny,jednocześnie pragnę przeprosić za moją chwilową nieobecność-troszkę się u mnie działo ostatnio...

Może niektóre z Was zauważyły zmiany na blogu-nie jest już u mnie ciemno i mroczno(choć czarny bardzo lubię),a jaśniutko ;) Nie ukrywam,że na modyfikowaniu i upiększaniu bloga  zupełnie się nie znam,dlatego zwróciłam się o pomoc do Pani Katarzyny  BLOGia  i nabyłam piękny gotowy szablon,który,mam nadzieję, spodoba się i Wam ;) Na blogu Pani Katarzyny możemy dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy,które np.dla mnie-początkującej są na wagę złota ;)

Kolejną nowością u mnie jest fakt,że ścięłam włosy,a dokładnie 48 cm.warkocz i przekazałam go Fundacji Rak'n'Roll w akcji ,,DAJ WŁOS,, ;) Teraz wyglądam tak


Powiem Wam,że nie miałam pojęcia jakie moje włosy były ciężkie ;) Ulgę poczułam po ścięciu i mam nadzieję,że moje ofiarowane włosy spełnią swoją szczytną rolę ;) Długie włosy miałam od 20 lat i czuję,że ścięcie ich to była dobra decyzja;)


Kolejną nowością jest wiadomość,że przygotowuję  zapowiedziane Candy,ale to kochaniutkie moje dopiero początkiem sierpnia,póki co zostawiam Was z moją kolejną serią maleńkich bobasków-tym razem ubranych w body-pomysł podsunęła mi Gosia z Gosikowego Zakątka ;) Bobaski mają kilka centymetrów,są wykonane z zimnej porcelany ;)






 Pozdrawiam i lecę pomyśleć nad bonusem,bo lipiec powoli dobiega końca,a ja jeszcze nie mam pracy na zabawę u Danusi...Niedługo Was odwiedzę ;)


niedziela, 17 lipca 2016

,,Ach co to był za ślub...,,

Witajcie ;)
Nie było jeszcze u mnie Pary Młodej z zimnej porcelany. No nie było...-choć kilka już wykonałam,ale wtedy jeszcze nie fotografowałam swoich prac i nie posiadałam bloga;),więc dzisiaj dzielę się z Wami moją nową rzeźbą z zimnej porcelany;)
Nie było łatwo-oj nie! ;)

U Gosi Gosikowy Zakątek znalazłam super zabawę związaną akurat z tematyką mojej pracy,więc postanowiłam wziąć udział -technika prac dowolna,byleby związana z tematyką ślubu.

I piękny banerek ;)


A oto moja najnowsza Para Młoda






Muszę Wam powiedzieć,że dobrze się lepiło;),najwięcej jednak trudności miałam z  wykonaniem sukni,gdyż przy takiej wysokości figurek(Pani Młoda 26 cm) trudno jest utrzymać masę na swoim miejscu. Całość oczywiście tworzyłam etapami i jestem zadowolona z efektu końcowego. Man nadzieję,że i Gosi się spodoba;) 
Dziękuję Wam za odwiedziny i komentarze;) 

czwartek, 7 lipca 2016

Syrenka z zimnej porcelany -część 2

Witajcie ;) Dzisiaj zajmiemy się ozdabianiem i wykańczaniem naszej syrenki.

Ja do zdobienia użyłam:
-ozdób do paznokci(hologramy -plastry miodu kolor zielony)
-brokatu sypkiego
-suchych pasteli

Do zdobienia ogona użyłam hologramów(jako łusek)
Przed nakładaniem pojedynczych płateczków smarujemy miejsce klejem magik-najlepiej płaskim pędzelkiem i nieduży odcinek ponieważ nakładanie hologramów jest czasochłonne i nie ma sensu pokrywanie klejem całego ogona,bo klej i tak nam wyschnie. Ja ogon zdobiłam ponad godzinę-także uzbrójcie się w cierpliwość ;) Pomocne okazało się narzędzie z gumową końcówką,którym nakładałam pojedyncze płateczki.




Kiedy nałożyłam hologramy na cały ogon ,zaczęłam ozdabiać płetwę brokatem sypkim. W tym celu pędzelkiem smarowałam tylko brzegi płetwy i posypywałam brokatem.


Następnie ostrym nożykiem zeskrobałam trzy kolory suchych pasteli i za pomocą aplikatora do cieni nałożyłam je na kamień 




Następnie szerokim pędzlem i resztką pasteli pocieniowałam włosy syrenki


A tak prezentuje się gotowa syrenka








Uwagi końcowe

Kursik jest opracowany przeze mnie i jeżeli ktoś miałby ochotę z niego skorzystać bardzo proszę o podlinkowanie do tego posta. Przygotowywałam go bardzo długo i mam nadzieję,że napisany jest dosyć zrozumiale,jeżeli macie jakieś pytania proszę pisać w komentarzach pod tym postem-będę mogła szybciej odpowiedzieć.
Ogon syrenki możecie zdobić w dowolny sposób-jak tylko Wam wyobraźnia podpowie-możecie użyć samego brokatu,możecie narysować na ogonie jakieś ciekawe wzory -ile pomysłów-tyle możliwości ;)
Całą figurkę możecie polakierować ale musi dobrze wyschnąć-a przy takim rozmiarze kamienia to około 3 tygodnie. Chyba,że będziecie wykonywać syrenkę na kamieniu naturalnym,to wtedy syrenka schnie około tygodnia.
Życzę Wam udanych prób i dużo satysfakcji z Waszej pracy ;)
Miłego dnia;)














wtorek, 5 lipca 2016

Syrenka - kurs-część 1

Witajcie ;)
Dzisiaj pokażę jak wykonać podobną syrenkę. Piszę podobną,ponieważ nie da się wykonać identycznej. Ta syrenka leży na naturalnym kamieniu,a syrenka,którą wykonałam jako model pokazowy będzie siedziała na kamieniu z zimnej porcelany.


Co nam będzie potrzebne do wykonania podobnej syrenki 

-Zimna porcelana-około 350-400 g.
-Kamień naturalny lub zrobiony z zimnej porcelany
-Muszelka
-Wykałaczka
-Farby akrylowe,lub olejne
-Suche pastele
-Kredki artystyczne
-Barwniki spożywcze(suche lub żelowe)
-Wałek
-Klej magik(lub wikol-do łączenia elementów)
-Cieniutki pędzelek
-Dekorator do lukru plastycznego(jeżeli planujecie zrobić syrenkę z modeliny tutaj dekorator się nie przyda,ponieważ modelina jest zbyt twarda by przecisnąć ją przez dekorator)
-Patyczek higieniczny
-Krem Nivea
-Waga kuchenna
-Forma do odbijania twarzy(ja mam własnoręcznie wykonaną)jeżeli nie posiadacie takiej formy okrągła główka również będzie urocza ;)

Kilka uwag na wstępie:

Zanim przystąpicie do modelowana,Wasze stanowisko pracy powinno być dokładnie oczyszczone z kurzu i innych zanieczyszczeń-nawet jeżeli wydaje Wam się,że Wasz stół jest czysty,przetrzyjcie go wilgotną ściereczką lub chusteczką nawilżającą-zimna porcelana łapie nawet najmniejsze odrobinki kurzu,co widać później na pracy i nie wygląda to estetycznie.Dłonie dokładnie umyjcie i wytrzyjcie najlepiej ręcznikiem papierowym.
Jeżeli nie macie kredek artystycznych,oczka możecie namalować farbami akrylowymi lub olejnymi.
Barwniki spożywcze możecie również zastąpić farbami akrylowymi do zabarwienia masy. 
Jeśli nie posiadacie dekoratora do lukru plastycznego,włoski możecie wykonać według własnego pomysłu.
TUTAJ macie przepis na zimną porcelanę-pamiętajcie by koniecznie dodać białej farby akrylowej podczas przygotowywania zimnej porcelany.

Dzień 1

Wykonanie kamienia

Zimną porcelanę dzielimy na dwie części -jedną część zawijamy w folię spożywczą,a drugą znowu dzielimy na dwie części-jedną większą. Mniejszą część barwimy na pożądany kolor( tutaj zdjęcie przykładowe)


Obie masy łączymy ze sobą.


Formujemy wałek i zwijamy go w pożądany kształt kamienia



Ja do nadania ciekawej faktury kamienia użyłam świecy ozdobnej;) Możecie jednak użyć pomiętej foli aluminiowej,która również nada ciekawą fakturę.


Taki kamień schnie dosyć długo-około 3 tygodnie. Ja pierwszego dnia zazwyczaj wykonuję kamień,twarz i tułów syrenki-zostawiam do wyschnięcia na 12 godzin lub troszkę dłużej ;) 
Kiedy kamień mamy gotowy,odkładamy go do wyschnięcia (nie zapomnijcie podsypać go skrobią ziemniaczaną,bo się przyklei;))

Z kawałka zimnej porcelany,która nam została odrywamy część (około 70 g) i barwimy na kolor cielisty;) Jak go uzyskać?
Na zdjęciu macie w jakich proporcjach dodać farby akrylowej by uzyskać kolor cielisty.
Potrzebne kolory-pomarańczowy,żółty,brązowy,czerwony. 


Taki kolor uzyskamy


Jeżeli wydaje Wam się,że kolor jest zbyt ciemny-dodajcie troszkę białej masy -jeżeli uważacie,że kolor jest zbyt jasny pamiętajcie,że zimna porcelana po wyschnięciu ciemnieje o dwa,trzy tony więc czasami lepiej nie przesadzać z rozjaśnianiem ;)

Formujemy tors syrenki i odbijamy twarz(lub formujemy kuleczkę-główkę) Wbijamy wykałaczkę tak jak widzicie na zdjęciu i wykonujemy dziurkę w główce w miejscu łączenia z szyją by później połączyć oba elementy.


Te trzy elementy-kamień,tors i twarz zostawiam do następnego dnia do wyschnięcia. Nie wolno zapomnieć,by zostawić sobie cielistej masy,szczelnie zawiniętej w folię spożywczą,ponieważ będzie nam potrzebna do zrobienia piersi i rąk syrenki.

Dzień 2

Nasz kamień jest już po górze dosyć twardy,choć środek będzie jeszcze dosyć długo wysychał . Tors i twarz syrenki są gotowe do dalszej pracy. 
Teraz spokojnie możemy namalować naszej syrence twarz-ja do tego celu używam kredek artystycznych,ale także farb akrylowych i suchych pasteli (do zrobienia rumieńców-do tego celu potrzebujemy właśnie patyczka higienicznego)


Oczka możecie wykonać jak tylko Wam się podoba ;) 
Drugiego dnia zazwyczaj robię również piersi syrence,ponieważ lepiej się je modeluje na twardszym torsie ;)
Pamiętajcie,by każdy element łączyć klejem magik lub wikol.


Na tym zdjęciu widać nawet różnicę -tors jest już suchy i ciemniejszy,a piersi jaśniejsze,ponieważ są dopiero doklejone ;) Kolejnego dnia różnice nie będą widoczne. 

I znowu barwimy kawałek masy(około 60-70 g.)-to będzie ogon syrenki
Ja do barwienia użyłam barwników spożywczych-zielonego i niebieskiego. Formujemy ogon syrenki






Układamy ogon na kamieniu w pożądanej pozycji i podklejamy go klejem




Doklejamy tors syrenki i modelujemy pletwę ;)


Płetwę modelujemy z trzech kuleczek-dwóch mniejszych i jednej większej. Kuleczki wałkujemy i modelujemy w fale .




Wszystkie trzy elementy łączymy klejem i doklejamy do ogona syrenki


 Następnie modelujemy biustonosz  dla syrenki i doklejamy go  na sylwetce ;)



Następnie doklejamy główkę syrenki i zabieramy się za  doklejenie rączek i modelowanie fryzury;)Uwaga- kiedy dokleimy główkę dobrze jest poczekać 3-5 godzin,aż troszeczkę przeschnie. W przeciwnym razie ciężar włosów może nam zmienić pozycję główki. Można też główkę przykleić wcześniej do torsu,np.za raz po namalowaniu i wyschnięciu twarzy. 

Rączki to dwa wałeczki.


Kiedy dokleimy rączki i ułożymy je w pożądanej pozycji możemy dokleić syrence muszelkę. Widzicie,że syrenka ma główkę oklejoną  białą masą- robię tak,by po wyschnięciu gotowej fryzury nie było widać koloru cielistego,który nieładnie by wyglądał. 
Ważne-główkę zawsze oklejamy masą w kolorze ,z którego będziemy wykonywać fryzurę. Czyli-jeżeli chcecie by wasza syrenka miała np.włosy czarne-barwicie masę na czarno i już czarną masą cieniutko oklejacie główkę.


Do zrobienia włosów użyłam dekoratora do lukru plastycznego.


Włoski doklejałam w pasmach po trzy makaroniki;)


Modelowanie fryzurki zaczynamy do dołu do góry;) Nie zapomnijmy używać kleju podczas doklejania włosów;) 




Moi drodzy-doszliśmy prawie do końca-piszę prawie-ponieważ zostało nam jeszcze kilka rzeczy do zrobienia przy naszej syrence. Za kilka dni,kiedy syrenka przeschnie będę mogła zabrać się za dalszą pracę i pokazać efekt końcowy;) 
Przygotowanie tego kursiku zajęło mi masę czasu-nawet nie wiedziałam,że już tyle godzin ;) Dzisiaj uciekam już (obiad sam się nie ugotuje)
Jeżeli macie jakiekolwiek pytania piszcie proszę w komentarzach-będę mogła w miarę szybko na nie odpowiedzieć ;)
Przepraszam również za jakość niektórych zdjęć-fotki robiłam o różnych porach dnia i zwykłym telefonem,więc mam nadzieję,że mi to wybaczycie;) 
Za kilka dni zapraszam Was na kolejną część-z cyklu-ozdabianie i wykańczanie syrenki;) Pozdrawiam;)