Notesiki

wtorek, 23 czerwca 2015
data:post.title

Niedawno zachwyciły mnie notesy z ręcznie postarzanymi kartkami,obszyte tkaniną,wiązane wstążeczką lub zapinane na guziczek;)Urocze;) A,że uwielbiam próbować nowych technik rękodzielniczych i jestem samoukiem zaczęłam szukać w sieci -jak to jest zrobione. No i znalazłam;) Tego samego dnia napalona ruszyłam do pracy;) Zaparzyłam kawę,przygotowałam kartki i do dzieła;) Zajęło mi to kilka godzin,ale warto było.Pierwszy notesik powstał dla mojej córeczki,a drugi-dla syna;) Oj i czuję,że na tych się nie skończy;) Żyjemy w świecie,w którym mało kto pisze tradycyjne listy-bo piszemy maile,mało kto pisze pamiętniki-bo nastolatki wolą teraz siedzieć na facebook lub godzinami rozmawiać przez telefon...Takie czasy mamy-nie mówię,że złe,ale warto byłoby wrócić do tego co tradycyjne,poczuć ducha tamtych czasów. Ja miałam swój pamiętnik i długo go prowadziłam;) Teraz leży w poczciwym miejscu,schowany oczywiście;) Ktoś mógłby powiedzieć,że nie ma czasu na takie zapiski,ale wiecie co? ja chyba wrócę do pisania pamiętnika,bo czy powiedział ktoś,że po trzydziestce nie pisze się pamiętników? ;)




2 komentarze

  1. Kochana, ja zaczynałam pisać pamiętniki tak na poważnie i pasjami, po 50 roku życia (wcześniej pisywałam ale sporadycznie) :p Notesik wspaniały- też je robię od czasu do czasu różnej wielkości (od pudełka po zapałkach do A4) i stylu, a najczęściej szyję ściegiem koptyjskim. Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny;)O ściegu koptyjskim jeszcze nie słyszałam-a może słyszałam jeszcze w szkole krawieckiej,do której chodziłam,ale nie pamiętam;)Muszę odświeżyć pamięć o ściegach;)Pozdrawiam;)

      Usuń