Anioły...

czwartek, 15 października 2015
data:post.title
Witajcie;) U mnie też niedawno sypnęło śniegiem,co nie szczególnie mi się podoba,ale na pogodę niestety nie mamy wpływu-trzeba ją przyjmować taką jaka jest-niestety. Z tego względu,że zbliża się listopad i święto zmarłych postanowiłam stworzyć pracę,która będzie przypominała mi jak kruche i niepewne jest życie człowieka... Człowiek jako istota myśląca może osiągnąć wiele,tylko,że czasami w pogoni za kolejnymi zdobyczami zapomina,że nadejdzie kiedyś dzień ostatni. Stworzyłam dwa anioły jako jedną rzeźbę. Pierwszy anioł,biały,trzyma w ramionach niemowlę jako symbol życia-jego przesłanie brzmi CARPE DIEM(chwytaj dzień)dla mnie znaczące tyle samo ,co żyj tak,jakby dzisiejszy dzień miałby być twoim ostatnim.Czarny trzyma w dłoniach klepsydrę,tutaj jako symbol śmierci,która przypisana jest każdej istocie żywej.Przesłanie anioła czarnego brzmi MEMENTO MORI(pamiętaj o śmierci). Dla mnie oba anioły są nacechowane pozytywnie-anioł życia-no bo jak nie cieszyć się z nowego życia,niewinnego,tak kruchego...a anioł śmierci...któż cieszy się z utraty kogoś bliskiego? raczej nikt-czujemy żal,pustkę,stratę,ale mamy nadzieję,która jest jak życie,że kiedyś się spotkamy...Śmierć człowieka jest dla mnie największą z tajemnic... A teraz troszkę z technicznej strony;),anioły powstały oczywiście z zimnej porcelany,dłonie i niemowlę rzeźbiłam w masie super sculpey,gdyż wymagały większej precyzji. Pomnik,na którym siedzą anioły powstał z białych kamieni,rzeźba jest ciężka-waży 4 kilogramy!!! To byłoby na tyle,oprócz aniołów stworzyłam także kilka świeczników. Pozdrawiam Was serdecznie;)










12 komentarzy

  1. I znowu zacznę od "WOW ale piękne" - po raz kolejny nie mogę się napatrzeć
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne anioły, ale kompletnie odleciałam przy świecznikach :)) Aż mi słów brak!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jednocześnie informuję o zmianie adresu mojego bloga z http://handmade-ania.blogspot.com na http://odtworczo.blogspot.com :) Zachęcam do zmiany adresu bloga w obserwowanych żeby dalej śledzić moje posty :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Boskie anioły i buźki śliczniutkie- widać dbałość o szczegóły i końcowy efekt, Marto ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne! Podziwiam, ze takie piękne, delikatne, o różnych emocjach buźki można ulepić zdolnymi paliszkami:) Gratuluje zdolności:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podobają mi się twoje prace przedstawiające kobiety. A te anioły są po prostu przecudne

    OdpowiedzUsuń