Witajcie tego pięknego dnia;) Dzisiaj miło było wypić kawę na tarasie z samego rana-bezchmurne niebo,świeże powietrze...ach...same przyjemności;) Wczoraj skończyłam filcować kolejnego misia,choć na blogu ten jest jako pierwszy;) Jeszcze nie wspominałam o misiach,ale w wolnych chwilach, oprócz tworzenia z zimnej porcelany,zajmuję się też filcowaniem na sucho,szydełkowaniem;) Filcowania na sucho nauczyłam się w zasadzie niedawno-ten przystojniak jest jednym z pierwszych;) Chciałam by wziął udział w zabawie u Danusi danutka38.blogspot.com,ale nie potrafię jeszcze ze wszystkim sobie poradzić,więc,kiedy już wszystko pokumam;)-wtedy na pewno zgłoszę się do zabawy;) Pozdrawiam i miłego dnia życzę;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
miś ze względu na kolorystykę przywiódł mi
OdpowiedzUsuńna myśl jakowegoś jaguara - aż dziw, że nie
majta ogonkiem :)
wisior z eliksirem czy żarówka?
Zdecydowanie wisior z eliksirem,choć w żarówce;)
OdpowiedzUsuńSuper misiu Danutka na bank ucieszyłaby się z takiego słodziaka
OdpowiedzUsuńMi się on bardzo podoba
Pozdrawia
Dzięki;)Cały czas się uczę;)
UsuńAle sympatyczny ^^
OdpowiedzUsuńDziękuję;)
Usuńzazdroszczę talentu :D
OdpowiedzUsuńNa początku też zazdrościłam talentu dziewczynom,które obłędnie filcują;) Postanowiłam,że spróbuję i nawet jakoś mi to zaczyna wychodzić;)ale daleko mi do celu jaki chciałabym osiągnąć;) Pozdrawiam;)
Usuń