Witajcie kochani;) Długo zastanawiałam się nad tytułem posta i w końcu mnie olśniło-tak...Nie wiem jak to u Was wygląda,ale u mnie śniegu brak...I wyznam Wam szczerze,że ma to swoje plusy i minusy jak dla mnie. Plusem jest na pewno jeśli chodzi o jazdę samochodem,bo jest to moja pierwsza zima za kółkiem i słabi mnie jak pomyślę,że droga może być śliska i zasypana,ale z drugiej strony lubię taki piękny,świeżuteńki biały puch i urok zasypanych drzew w ogrodzie...Och i tak właśnie powstała Śpiąca Pani Zima;) Figurkę wykonałam z zimnej porcelany,wieniec z siana,który później obkleiłam korą,a podstawka pod podgrzewacz jest z rozbitego słoika. Słoik jak widzicie oblałam klejem na gorąco i po wystudzeniu polakierowałam srebrnym lakierem akrylowym. Pani Zima śpi,świeczuszka się pali,nie wiadomo kiedy nadejdzie śnieg... Pozdrawiam Was serdecznie;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ojejku ! Śpiąca Pani Zima jest przecudna !!! Zauroczyłam się w niej <3 :* Uważaj na siebie na drodze :) Buziaczki
OdpowiedzUsuńDziękuję za troskę;) Dzisiaj,choć nie ma śniegu było ślisko,bo nocą padał deszcz a nad ranem spadła temperatura,więc kiedy jechałam z synem do szkoły było ciekawie,na szczęście dojechaliśmy bezpiecznie;)
Usuńjest przepiękna.
OdpowiedzUsuńjest przepiękna.
OdpowiedzUsuńMiło mi i dziękuję;)
Usuńpiękna
OdpowiedzUsuńPiękny świecznik. Śliczne są Twoje postacie;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu;)Staram się jak potrafię;)
UsuńPiękna, już cieszyłam nią oczy na FB :) Ja nie lubię mrozów, ale Święta bez śniegu są jakieś takie szare i smutne...
OdpowiedzUsuńFaktycznie śnieg daje poczucie takiej prawdziwej zimy;)pięknej,białej,puszystej;)
UsuńKochana moja, jakie to śliczne... Przepiękna!!!! Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńWow ona jest przepiękna, co za buzia, suknia - cała jest fantastyczna :))
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia, co to zimna porcelana, ale figurka jest genialna! <3
OdpowiedzUsuńPrawdziwie baśniowa pani Zima! Niemal jak żywa ;)
OdpowiedzUsuńUroczy stroik , a Pani Zima zachwycająca :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za talent :)