Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny;)
Piszę tego posta na próbę,bo coś mi nie gra na blogu i jeszcze nie wiem co,powoli próbuję to rozgryźć;) Ten świecznik powstał dwa dni temu-więc jest świeżutki;) Elfiki i grzybki oczywiście z zimnej porcelany,wianek z siana otoczony korą,do środka włożona jest szklana salaterka,którą można swobodnie wyjąć,by napełnić wodą-by brązowe tealighty mogły sobie popływać;) Jak Wam się podoba taki rodzaj świecznika?
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny;)
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przepiękny i klimatyczny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo;)
UsuńSłodkie te elfiki;)
OdpowiedzUsuńŚliczny świecznik, taki magiczny:)
OdpowiedzUsuńjesień powoli rozgoszcza się w naszych domach -
OdpowiedzUsuńkasztanowe świeczuszki wypolerowane przez Elfy?
ale piękne cudaki :) i świecznik oczywiście ;)
OdpowiedzUsuńSliczny <3
OdpowiedzUsuńRewelacyjny ;)
OdpowiedzUsuń